Szczep 244 PDH im. Batalionu NOW AK 'Gustaw'

Niedźwiedź · Wysłany: 17 Mar 2006 17:01 Temat postu: Mundur zimą - widoczny czy nie?!?

Mam takie małe pytanko dla wszystkich.
Jeśli kogoś uraże to przepraszam nie jest to moim celem.
Pragnę się dowiedzieć jakie jest wasze zdanie na temat "chodzenia" w samych mundurach zimą.

Pomyślałem o tym pytaniu podczas apelu na 20-leciu Gustawa.
Z ujawnieniem mojego zdania poczekam aż temat troche się rozwinie - oczywiście jeśli się rozwinie.

Maciej

kaba't · Wysłany: 17 Mar 2006 17:21 Temat postu:

To ja mam pytanie. Jak skończyli niektórzy żołnierze po ćwiczeniach przy -20 stopni. Słyszałem, też o ludziach (zwanych morsami) co się kąpią przy takim mrozie, ale to są tylko niektórzy:P Więc myślę, że tttto je..ee.s.s.st przesada. Apele, jeszcze zniosę, ale dojście na teren zimowiska w samych mundurach (podróż pociągiem, PKS'em, lub dojście piechotą) może spowodować śmierć niektórych uczestników, lub koniecznośc wykonania pierwszej pomocy, przy odmrożeniach:)

MOD.$

Niedźwiedź · Wysłany: 18 Mar 2006 12:19 Temat postu:

Nie porównywałbym tego z "morsami", u nich kąpiel wiąże się z pewną procedurą i to są ludzie odpowiednio przygotowani.
W pytaniu użyłem słowa "chodzić" nie w sensie przechadzek czy spacerów. Chodziło mi głównie o apele, przyrzeczenia itp.

MOD.$

kaba't · Wysłany: 18 Mar 2006 14:48 Temat postu:

Jeśli chodzi o apele i przyrzeczenia, to lepiej, żeby uczestnik sam ocenił, czy wytrzyma taki mróz.

MOD.$

Skrzat · Wysłany: 18 Mar 2006 15:12 Temat postu:

Przyrzeczenia także :]

pozdrawiam Cool

Niedźwiedź · Wysłany: 18 Mar 2006 17:45 Temat postu: PKNICK napisał/napisała

Adrian.brs · Wysłany: 19 Mar 2006 18:29 Temat postu:

Uważam, że apel czy przyrzeczenie to bardzo ważna uroczystość. Jeżeli jakaś drużyna posiada jednolite umundurowanie ("my" mamy długie moro) to owszem może zostać tak ubrani. Dobrze to wygląda a nikomu nie jest zimno Smile

.

z. · Wysłany: 19 Mar 2006 19:12 Temat postu:

Jak dla mnie, jesteśmy jak by nie maptrzec chlopakami i musimy sie przyzwyczajac do zimna i do ciepla:) Wiec jezeli jest aple albo inna wazna sprawa i sytuancja wymaga tego aby bbyc to nalezy i tak bede robil zawsze! Ja w tym nie widze niczego co jest zle. tylko samo dobro. Mysle ze ładnie wygladamy w jednolitym mundurze.

z. · Wysłany: 19 Mar 2006 19:12 Temat postu:

Jak dla mnie, jesteśmy jak by nie patrzec chlopakami i musimy sie przyzwyczajac do zimna i do ciepla:) Wiec jezeli jest aple albo inna wazna sprawa i sytuancja wymaga tego aby bbyc to nalezy i tak bede robil zawsze! Ja w tym nie widze niczego co jest zle. tylko samo dobro. Mysle ze ładnie wygladamy w jednolitym umundurowaniu:)

Adrian.brs · Wysłany: 19 Mar 2006 20:00 Temat postu:

Zamor... Wszystko rozumiem ale pomyśl też o ludziach ze szczepu w wieku ok.12 lat?, i nie dublij wiadomości:)

z. · Wysłany: 19 Mar 2006 20:50 Temat postu:

No wiesz co? tak sie zastanawiam co ja robilem za wyczyn w wieku 12 lat Smile

no chyba cos podobnego wiesz.: Smile

)

Adrian.brs · Wysłany: 19 Mar 2006 21:17 Temat postu:

Wiesz, my chcialiśmy być harcorowi i w ogóle Smile

, ale pomyśl o dziewczynach z młodych zastępów/drużyn.

MOD.$

Gość · Wysłany: 20 Mar 2006 08:52 Temat postu:

Zamorek a uważasz, że do choroby nerek albo płuc też jako facet powinieneś się przyzwyczajać czy tylko do ciepła i zimna.
Uzasadnij swoją wypowiedź bo nie wiem czemu chłopak musi się przyzwyczajać do ciepła i zimna.

Niedźwiedź · Wysłany: 20 Mar 2006 08:59 Temat postu:

Apele są też latem, wtedy można nadromić zimowe zakrycie munduru, co nie??

kaba't · Wysłany: 20 Mar 2006 18:48 Temat postu:

Zresztą słyszałęm, o krwioterapii, gdzie ludzie wchodzą do grodzi gdzie jest baaaardzo niska temperatura (ok. 100 stopni poniżej zera, ale nie jestem pewien) więc chyba nam to wychodzi na zdrowie:)